|
W niedzielne południe, 19 października, na ulicy Komunalnej w
Nowym Tomyślu zaczęło robić się tłoczno. 17 załóg zjechało by
wystartować w rajdzie „Pogoń za lisem”, w rajdzie, który kończy
w Delegaturze Nowy Tomyśl sezon rajdowy. Przyjechały załogi z
dziećmi, z psami i z teściami. Tuż przed startem zadanie nr 1:
należy dopasować do siebie markę i typ samochodu. Oj, nie było
to wcale łatwe – wielu z zawodników zachodziło w głowę, czy np.
BALENO to HONDA, LANCIA, czy FORD? Po wykonaniu zadania, czas na
start. Trasa podzielona była na dwa etapy – pierwszy z nich
wiódł uliczkami Nowego Tomyśla, a opisany był tradycyjnym
itinererem strzałkowym. Po drodze kilka pytań sprawdzających
poprawność przejazdu. Drugi etap to już jazda po śladach
uciekającego lisa. Załogi przemierzały więc kolejne kilometry
pośród lasów i pól. Na odprawie usłyszeliśmy, że lis uciekając
pogubił literki. Należy je odszukać i ułożyć z nich hasło.
Chytrusek nieźle się namęczył, by zadanie to utrudnić.
Uczestnicy szukali liter na drzewach, w trawie, pod igliwiem i
korzeniami. Wszystkim udało się jednak przechytrzyć „rudzielca”
i odgadnąć hasło. Na trasie czekały również inne atrakcje:
kolejne zadania rekreacyjne i dwie próby samochodowe. Meta
zlokalizowana była przy wigwamie stojącym na śródleśnej polanie.
Jeszcze tylko test BRD i kontrola gaśnic, a potem już ze
spokojem można rozgrzać się przy ognisku i posilić smakowitym
bigosem, plackiem, czy też grochówką lub kiełbaską. Dla smakoszy
„swojskiego jadła” przygotowano chleb ze smalcem. Po krótkim
odpoczynku ostatnia konkurencja – poszukiwanie lisa.
Konkurencja, która wyłoniła organizatora przyszłorocznego rajdu.
Sprawne liczenie wyników i już znamy zwycięzców: najlepszą
załogą okazała się załoga z ostatnim numerem startowym w
składzie Witold Grzybek i Sylwia Grzybek. Odebrała ona również
puchar dla najlepszej załogi na próbach samochodowych. Miejsce
drugie zajęli Dariusz Loba i Honorata Loba, a tuż za nimi
znaleźli się Eliza Masztalerz i Artur Masztalerz. Puchar dla
najlepszej załogi żeńskiej trafił w ręce załogi nr 8 w składzie
Danuta Patkowska i Joanna Wierzbicka. Wszystkie załogi otrzymały
nagrody.
Relacja: Anna Sudoł
|