Ciekawe zawody na Torze Poznań
Bardzo interesujące były pierwsze w tym
sezonie wyścigi samochodowe, rozegrane na Torze Poznań –
Automobilklub Wielkopolski, z udziałem ponad 130 zawodników. Po
piątkowych kwalifikacjach, w dwa następne dni kierowcy walczyli
o punkty w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, w
rywalizacji FIA Strefy Europy Środkowej, Pucharze KIA cee'd
Lotos Cup, w rundzie Endurance oraz Wyścigowym Pucharze Polski.
Na poznańskim obiekcie, jedynym takim w Polsce,
do rywalizacji stanęli także czescy kierowcy w Skoda Octavia
Cup. Czesi i Słowacy walczyli również z polskimi zawodnikami w
mistrzostwach naszego kraju. W sobotnim wyścigu najmocniejszych
aut (powyżej 3500 ccm), bezkonkurencyjny okazał się Słowak Filip
Sladecka (audi A4 DTM), który wyprzedził swojego rodaka
Miroslava Konopkę (saleen S7R) o ponad 74 sekundy. Dwa następne
miejsca zajęli Polacy – Maciej Stańco (ferrari 430 GT3) oraz
Robert Lukas (porsche 997 GT3). W drugim, niedzielnym wyścigu
Sladecka powtórzył swój sukces z soboty, ale tym razem na drugim
miejscu zameldował się Stańco, a trzeci był Lukas. Z kolei
Konopka ukonczyl wyścig na ósmym miejscu i stracil pozycje
lidera w klasyfikacji Grand Prix Polski. Tutaj na czele jest
Stańco (32 pkt.), drugi jest Konopka (27), a trzeci Lukas (21).
Po raz pierwszy w Poznaniu polscy kierowcy
rywalizowali w Porsche GT3 Cup Trophy. Na starcie pojawiło się
kilka aut, a jednym z głównych animatorów tej rywalizacji był
Robert Lukas. – Bardzo się cieszę, że po wyścigach na węgierskim
Hungaroringu, wreszcie mogliśmy zmierzyć się na polskim torze.
Mam nadzieję, że nasza rywalizacja będzie ciekawa do końca
sezonu i urozmaici jeszcze bardziej walkę w mistrzostwach Polski
– mówił Robert Lukas. Po czterech rundach na czele klasyfikacji
jest Robert Lukas (A. Kielecki), który zgromadził 36 pkt. Drugą
lokatę zajmuje Teodor Myszkowski (30 pkt.), a trzecia Stefan
Biliński (24 pkt.) – obaj Automobilklub Wielkopolski.
Interesująca była pierwsza runda Endurance, czyli
wyścig dwugodzinny (w zamian za długi dystans w poprzednich
latach, czyli wyścigi trzygodzinne). Tutaj po przejechaniu 72
okrążeń zwyciężyli Słowacy Stefan Rosian i Rudolf Machanek
(porsche 911 GT3 RSR), wyprzedzając swoich rodaków Andreja
Studenica i Miroslava Konopkę (porsche 911 GT3 RSR). Trzecia
lokatę wywalczyli Mariusz Miękoś i Robert Lukas (porsche 991 GT3
Cup). Krzysztof Spyra i Paweł Szymański (renault megane trophy)
z zespołu Karolina Autosport wygrali w klasie 3, a koleżanki z
zespołu Karolina Lampel-Czapka i Słowaczka Michaela Peskova
zajęły trzecie miejsce w klasie. W klasie 2 najlepsi okazali się
Jakub Marcinkiewicz i Paweł Potocki (vw jetta).
Jak zwykle emocje były podczas kolejnej rundy KIA
cee'd Lotos Cup. Komplet 100 punktów w dwóch wyścigach
zgromadził Kamil Raczkowski, dla którego w przeszłości Tor
Poznań nie był wcale taki szczęśliwy. Teraz to się zmieniło, bo
Raczkowski wygrał oba wyścigi i ma obecnie przewagę 26 punktów
nad Maciejem Ostoją-Chyżyńskim. Trzeci w klasyfikacji jest
Michał Kijanka. W pierwszym wyścigu doszło do kolizji, a
pierwsza miała miejsce już na początku, kiedy zderzyli się
Michał Sułkiewicz, Bartosz Jakubowski i Wojciech Sierkowski, dla
których to był koniec jazdy. Potem kary spotkały Aleksandrę
Furgał oraz Marcina Bartoszuka. Z kolei drugiego wyścigu nie
ukończył dobrze spisujący się Jakub Chmiel oraz Mariusz Fronc. W
sumie tradycyjnie było ciekawie i tak zapewne będzie do końca
rywalizacji pucharowej.
W Wyścigowych Pucharze Polski wystartowało ponad
trzydziestu zawodników. W klasie open najlepszy był Krzysztof
Hellwig, a drugiego dnia zwyciężył Bartosz Berliński. W klasie 4
dwukrotnie triumfował Jakub Masłowski, a trzeciej – Łukasz
Woźniakiewicz był najlepszy w sobotę, natomiast w niedzielę
Maciej Zaremba. W klasie 1 w grupie A zwyciężył dwa razy Konrad
Wróbel, natomiast w grupie N dwukrotnie najszybszy był Bartosz
Kubicki.
Kolejne rundy wyścigowych samochodowych
mistrzostw Polski już w dniach 25-27 czerwca, również na Torze
Poznań.
(jjp)
|