20.10.2012 - PIASTOWSKA JESIEŃ 2012

Chyba był to ostatni tak piękny, słoneczny weekend tego roku. Słoneczna sobota przywitała zawodników Rajdu Piastowska Jesień na placu Obwodu Drogowego w Iwnie. Zgłosiło się 11 załóg, a do mety dojechało 10 (jedna z drużyn niestety musiała zrezygnować z przyczyn awarii technicznej). Na starcie zjawił się również Pan Prezes Automobilklubu Wielkopolski Robert Werle.
PKP-ami były jak zwykle białe tablice z numerami, litery z tablic wjazdowych do miejscowości i pytania z trasy. Przed wyruszeniem na I etap, uczestnicy rozwiązywali test
z pomocy przedmedycznej. Na mecie tj. na placu Obwodu Drogowego we Wrześni wykonano próby SZ. Odbywające się tam próby rekreacyjne tym razem były sporą niespodzianką, m. in. trzeba było przekładać kostkę brukową o grubości 8cm z palety na paletę. Oczywiście na czas.
Najlepsza załoga przerzuciła 34 kostki. Byli to Beata i Bartosz Taisnerowie- załoga nr 4, a tuż za nimi Wioletta i Tomasz Nowaczykowie (nr 9) z wynikiem 32 sztuk. Drugą próbą zręcznościową był slalom zamiatarką uliczną. W tej konkurencji dwie załogi bezapelacyjnie rozgromiły rywali. A byli to: Beata Konon i Justyna Wiatr (drużyna nr 12) z czasem 15,38 oraz Katarzyna i Norbert Frydrychowiczowie (nr 13) z czasem o sekundę gorszym.
Przed przystąpieniem do drugiego etapu uczestnicy rozwiązywali kolejny test. Z założenia historyczny (choć nie w stu procentach). Pytano np. czyją żoną była Rzepicha, w którym roku nastąpił najazd księcia czeskiego Brzetysława oraz… co to jest piasta. Na metę w Pyzdrach w restauracji „TIP TOP” dotarło pozostałe 10 załóg. Po obiedzie, kawie i ciachu, wręczono puchary oraz rozdano nagrody.
Pierwsze miejsce zajęła załoga z nr 6 – Dominik Wegner i Marek Śmiglak. Na drugim Beata Tomczak-Taisner i Bartosz Taisner, jadący z nr 4. Na trzecim miejscu zaś Anna i Tomasz Sudoł, czyli drużyna nr 10. Pozostali uczestnicy otrzymali gratulacje, brawa oraz drobne upominki.
Kolejny raz rajdowcy nacieszyli się wspólną zabawą oraz wyjątkowo piękną pogodą. Pełni radości powrócili do domów. Na pewno już nie mogą doczekać się kolejnych rajdów.