Rajd NIISSANowych
Andrzejów
Rajd Andrzejkowy Koła NISSAN AW to już wieloletnia
tradycja. Jak zawsze tak i teraz jego uczestników
przywitali w Przeźmierowie Romualda i Andrzej Polody,
imprezę otworzył przewodniczący Andrzej Górczyński.
Brawami przywitano kolejnego Andrzeja – tym razem
Pawlaka, który przyjechał aż z Bydgoszczy.
Po tych oficjałkach odprawę przeprowadził komandor
Witold Głowiński, aby Grzegorz Rybak mógł wysłać załogi
na start. Honorowym starterem była Szefowa Koła Romualda
Polody. Próbę sprawnościową na Torze „Poznań” też
sędziował Andrzej (z żoną Teresą). On też zrobił dużo
zdjęć obiektów, które trzeba było znaleźć na trasie.
„Była trochę pokrętna” – mówili niektórzy. Ale pytania
były proste, tak jak odpowiedź – Meksyk - na pytanie
gdzie jest produkowany NISSAN Tiida. Aby odpowiedzieć na
takie czy inne pytania, znaleźć miejsca robienia zdjęć
trzeba było mieć „oczy dookoła głowy”. Po zacumowaniu
przy restauracji PRZYSTAŃ w Mrowinie, gdzie sołtysem
jest pani Róża Lubka, a radną Lidia Portala z Koła
NISSAN odbyła się próba rakietowa. Spokojnie, rakieta
była tenisowa…
Zabawę Andrzejkową rozpoczęła Romualda Polody. Były
tańce, kabaret, występ iluzjonisty. Wszystko pod po
patronatem gminy Rokietnica, którą reprezentował Ryszard
Lubka. Wygrała załoga jadąca Nissanem Micra z kierowcą
Alicją Wiland i pilotem, którym był jej mąż Piotr.
Tekst i zdjęcia
Andrzej Górczyński

|