W dniach 22-23 sierpnia Automobilklub
Wielkopolski zorganizował ostatnie w tym sezonie wyścigi
motocyklowe na Torze „Poznań”. Finałowa runda która ostatecznie
rozstrzygnie zwycięzców sezonu 2015 odbędzie się u naszych
południowych sąsiadów na Slovakiaring. W IX i X rundzie
Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski i Pucharu Polski
wystartowało 100 zawodników.
Podczas minionego weekendu odbył się również
Pierwszy Memoriał Ryszarda Mankiewicza, niedawno zmarłego
wybitnego zawodnika, zasłużonego mistrza sportu, członka kadry
narodowej, który jako jedyny Polak stanął na podium Mistrzostw
Świata Grand Prix. Pamięć zmarłego 4 sierpnia Ryszarda
Mankiewicza uczcili zawodnicy klasy Rookie 600 w niedzielnym
wyścigu.
Piękny wyścigowy spektakl przybyłym licznie na
Tor „Poznań” kibicom zawodnicy klasy Rookie 600 zaprezentowali
już w sobotę. Stawkę przez 10 okrążeń prowadził Andrzej Kawulok
(A. Śląski), a za jego plecami walczyli: Patryk Pazera (A.
Królewski), Krystian Paluch (A. Lubelski) i Kamil Krzemień (A.
Silesia). Jednak na przedostatnim kółku Kamil i Krystian w
ferworze walki zderzyli się na wejściu w drugi lewy zakręt.
Ostatecznie więc 1 miejsce zdobył Andrzej Kawulok, 2 miejsce
Patryk Pazera, a 3 m. - Simon Giessel (AutoMotoKlub Gdański).
Niedzielny wyścig klasy Rookie 600 był
jednocześnie wyścigiem memoriałowym. Stawkę ponownie prowadził
Andrzej Kawulok, a walkę o drugie i trzecie miejsce toczyli
Patryk i Krystian. Jednak na ostatnim kółku tuż przed metą
Patryk ku zaskoczeniu wszystkich wyprzedził Andrzeja i wygrał
wyścig. Na trzeciej pozycji linię mety przejechał Krystian.
Okazały puchar dla zwycięzcy został wręczony przez syna Ryszarda
Mankiewicza - Pana Damiana Mankiewicza. Patryk po wyścigu
powiedział: - to mój najlepszy wyścig w życiu, jakoś się
udało. Andrzej był trochę mniej zadowolony: - plan nie do
końca wykonany, niewiele zabrakło do wygranej, po prostu metr.
Mimo tej roszady Andrzej nadaj prowadzi w klasyfikacji sezonu z
przewagą 26 punktów.
Tuż po nich do wyścigu wystartowali koledzy z
klasy Rookie 1000. Bardzo udany start zaliczył w sobotę
debiutujący w Pucharze Polski Piotr Fałat (A. Koszaliński),
który prowadził stawkę przez dwa okrążenia. Na trzecim kółku
prowadzenie przejął Grzegorz Hanuszewicz (A. Wielkopolski), ale
ostatecznie pierwszy linię mety minął Damian Ołdakowski (TS
Sparta Wrocław) uzyskując czas 1:37.272, a tuż za nim
finiszowali Grzegorz i Piotr. Niestety w niedzielnej rywalizacji
Piotr nie miał już tyle szczęścia. Po falstarcie nie zastosował
się do procedury przejazdu przez depo i został wykluczony z
wyścigu. Podium niedzielnego wyścigu należało tym razem do
Grzegorza Hanuszewicza, Damiana Ołdakowskiego oraz Kamila
Barańskiego (A. Wielkopolski). Lider klasyfikacji sezonu
Grzegorz (163 pkt.) po wyścigu powiedział: - walka do
ostatniego zakrętu, o to chodzi w tym sporcie.
Rywalizacja w Wyścigowych Motocyklowych
Mistrzostwach Polski rozpoczęła się w sobotę od łączonego
wyścigu klas Supersport i Superstock 600. Pierwsze trzy pola
startowe zajęła klasa SSP; Sebastian Zieliński – „Zioło”
(Ostrowski Klub Motorowy), Szymon Strankowski (A. Ostrowski) i
Sarunas Pladas z Litwy. W klasie STK 600 walka toczyła się
między Adrianem Paskiem (A. Rzeszowski), Przemysławem Krajewskim
(PRO-MOTOR Świdnica), Piotrem Surowiec - „Pejserem” i Markiem
Chłopkowskim (A. Wielkopolski). Pierwszy linię mety minął
Sebastian który przyzwyczaił nas do wygrywania w tym sezonie,
drugi przyjechał Litwin, a trzeci Szymon. W klasie STK
zwycięstwo należało do Przemka, drugie miejsce do Adriana, a
trzecie do Pejsera. Cała czołówka Superstock 600 tuż po
dekoracji udała się do Niemiec, aby wystartować w Pucharze R6
Cup.
Nieobecność rywali w niedzielę wykorzystali:
Paweł Przybylski (A. Królewski) oraz Piotr Tabor (A. Polski).
Natomiast w klasie Supersport wyścig z tytułem Mistrza Polski
2015 zakończył Sebastian Zieliński. Drugi był ponownie Szymon
Strankowski, a trzeci Sarunas Pladas. Tuż przed metą na ostatnim
zakręcie uślizg koła zaliczył Bartek Cabala (TS Sparta Wrocław),
który mimo zablokowanego koła zdołał dopchać swój motocykl do
mety w regulaminowym czasie. Bartek za ten heroiczny wyczyn
otrzymał specjalny puchar. Bartek dobierając puchar powiedział:
- dziękuje wszystkim którzy mi kibicowali, a przede wszystkim
moim kolegom zawodnikom, dzięki nim dopchałem jakieś punkty do
mety.
Sebastian Zieliński mimo zdobytego tytułu wybiera się na
ostatnią rundę do Słowacji, gdzie będzie walczył o drugie
miejsce w Pucharze Alpe Adria: - punkty zbieram cały sezon,
przez cały rok przygotowywałem się kondycyjnie, dzisiejszy
wyścig wyglądał tak jak poprzednie, prowadziłem od startu do
mety. Bartek Cabala zajął dzisiaj 5 miejsce tylko dlatego że
dopchał motocykl, pomogłem mu bo jest moim przyjacielem również
poza torem, na Słowację wyjeżdżam, aby wystartować w cyklu Alpe
Adria, obecnie zajmuje tam trzecią pozycję i mam cichą nadzieje
na drugie miejsce.
Walka najszybszych zawodników naszego kraju
rozpoczęła się od sobotniego pobicia rekordu kwalifikacji Toru
„Poznań” przez Pawła Szkopka (A. Polski), który uzyskał czas
1:32.259. Podczas treningów „życiówki” zrobili również: Michał
Filla z Czech, Ireneusz Sikora (AMK Gliwice), Marek Szkopek (A.
Polski), Bartłomiej Wiczyński (LKT Wyczół) oraz Marcin Walkowiak
(Motosport Catrol Team Toruń). Nie inaczej było w łączonym
wyścigu klas Superbike i Superstock 1000, tutaj Paweł Szkopek
również nie zawiódł kibiców i ustanowił nowy rekord toru –
1:32.233 wygrywając tym samym klasę Superbike. Za nim na metę
przyjechał Ireneusz Sikora (SBK), Michał Filla (STK 1000),
Marcin Walkowiak (STK 1000), Bartłomiej Wiczyński (STK 1000),
Marek Szkopek (STK 1000) i Daniel Bukowski (SBK).
W niedzielę najszybsi z najszybszych
motocyklistów również pokazali wspaniały wyścigowy spektakl
licznie przybyłym na tor kibicom. Najwyższe miejsce na podium w
klasie Superstock 1000 mimo niezbyt udanego startu zdobył Marek
Szkopek, tuż obok niego stanęli Marcin Walkowiak oraz Michał
Filla. W królewskiej klasie Superbike pierwszy linię mety
przejechał Paweł Szkopek, zdobywając tym samym tytuł Mistrza
Polski. Drugi był Ireneusz Sikora, a trzeci Daniel Bukowski.
Tegoroczny Mistrz Polski 2015 w klasie Superbike tak podsumował
sezon: - byłem pewny że jeśli nic nie stanie się z motocyklem
to jestem w stanie wygrać, pisałem zresztą o tym na FB, że jadę
tutaj po Mistrza Polski. Chciałbym zadedykować swoje mistrzostwo
mojemu przyjacielowi Berto Camlek, który zginął 10 sierpnia na
Hungaroring podczas wyścigu Pucharu Alpe Adria.
Zawodnicy klasy Open Moto 3 ścigali się w
niedzielę w ramach finałowej rundy. Wyścig wygrał Sebastian
Grausam (A. Wielkopolski), na drugim miejscu przyjechał Tomasz
Rabiński (A. Królewski), a na trzecim Pavel Nechanicky z Czech.
Najlepszym zawodnikiem sezonu 2015 z kompletem 74 punktów został
14-letni Sebastian. Jestem bardzo dumny z syna, wykonał
założony plan w 100% - powiedział nam po wyścigu tata Seby,
Sławomir Grausam który jeszcze nie tak dawno sam zdobył puchary
na Torze „Poznań”.
Przybyli w weekend na jedyny w Polsce tor kibice
mogli również zobaczyć motocykle, które kiedyś ścigały się w
mistrzostwach świata. W łączonym wyścigu klas Classic 50 GP i
Freetech wystartowało kilkanaście maszyn. W sobotę podium w
klasie 50 GP należało do: 1. Willem Heykoop, 2. Aall Toersen i
3. Grot Jaap, natomiast w klasie Freetech pierwszy był Robin
Fick, 2. Roland Wobben, a 3. Geert Jellema. W niedzielę w klasie
50 GP: 1. Bert Smit, 2. Willem Heykoop i 3. Grot Jaap. W klasie
Freetech podium wyglądało następująco: 1. Roland Wobben, 2.
Robin Fick i 3. Henri Tiber.
Niedzielne zmagania zakończył wyścig połączonych
trzech klas. Najliczniej obsadzaną stanowili przedstawiciele
Classic-ów, gdzie trzech nowych zawodników przyjechało do nas
prosto z wesela jednego z nich. Świeżo upieczony Pan Młody –
Maciej Mączyński, debiutujący dzisiaj w wyścigach, zajął czwarte
miejsce. Trzeci na metę przyjechał Ceneo Van Houten, drugi
również mający dzisiaj swój debiutu na Torze „Poznań” - Marcin
Magdzik, a klasę wygrał Wagner Rajko. W klasie Oldtimer pierwszy
na linię mety przyjechał Tomasz Korzyniewski, a w klasie Special
pierwszy był Jiri Nechanicki, drugi Tomasz Janiak, a trzeci
Tomasz Dudziak.
Wszystkim dzisiejszym zwycięzcom serdecznie
gratulujemy i życzymy powodzenia podczas finałowej rundy, która
odbędzie się w dniach 12-13.09.2015 r. na Slovakiaringu. |