W dniu 15 stycznia pożegnaliśmy Pana Generała, tak zasłużonego dla Klubu, o którym Dobiesław Wieliński pisze w swojej książce „Automobiliści z nad Warty” cyt.:

Będący dziś na emeryturze gen. Henryk Michałowski tak wspomina tamten okres: „W Poznaniu rozpocząłem służbę w 1972. W połowie lat 70. Bobiński referuje mi koncepcję budowy toru samochodowego. Dla mnie jest to piękna idea. Lubię robić coś nowego, praca twórcza ekscytuje mnie. Chcę przyczynić się do czegoś nowego w Poznaniu. Projekt toru mi nie przeszkadza, ponieważ jego funkcjonowanie nie powoduje kolizji z ruchem lotniczym. Teren jest odległy od pasów startowych, a pilnować go trzeba. Toteż wyrażam zgodę bez informowania ministerstwa”.

Dalszy bieg sprawy przechodzi w ręce wojewody poznańskiego – Stanisława Cozasia. To on projektuje ze służbami kwatermistrzowskimi Wojska Polskiego w sprawie przekazania terenu. Generał Michałowski swą decyzję przypłaci naganą z wpisaniem do akt personalnych. Dziś mówi, że nie żałuje tamtej decyzji.

Odszedł Człowiek,
dzięki któremu Tor Poznań znalazł swoje miejsce na mapie miasta Poznania


Śp.
Generał Dywizji Pilot

HENRYK MICHAŁOWSKI


Pogrążonej w smutku Rodzinie
wyrazy szczerego współczucia


składają
Prezes, Zarząd, Działacze i Pracownicy
Automobilklubu Wielkopolski